EN

30.09.1961 Wersja do druku

Ladacznica po trzynastu latach

W r. 1948 stanowiła "La­dacznica z zasadami" gorszące dla wielu wprowadzenie na sce­nę polską dramaturgii Jean Paul Sartre'a. Dzisiaj wiele ówczesnych głosów sprawia wrażenie wręcz żenujące. Część krytyki (zwłaszcza w Szcze­cinie) uznała rzecz za utwór "zbó­jecki", nie do przyjęcia zarówno dla katolików jak dla marksistów i niebezpieczny dla sprawy demo­kracji. O filozoficznych założeniach dramaturgii autora niewiele było wiadomo w szerszych kołach, a pu­bliczność krakowska (wśród której znajdował się także obecny spra­wozdawca) siedziała na gościnnym przedstawieniu "Ladacznicy" milczą­ca, oburzona i nie rozumiejąca. Od tamtych czasów nastąpiły wielkie zmiany. Po "Murzynach" Geneta, po przejściu przez szkołę fran­cuskiego i angielskiego ekspery­mentu teatralnego w minionym dziesięcioleciu, "Ladacznicą" Sartre'a odbiera się niemal jak najklarowniejszą klasykę. W programie tea­tralnym ekspert w tych sprawach, Andrzej Falkowski,

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Ladacznica po trzynastu latach

Źródło:

Materiał nadesłany

Nowa Kultura nr 42

Autor:

Grzegorz Sinko

Data:

30.09.1961

Realizacje repertuarowe