EN

2.02.2003 Wersja do druku

Kwadrans świetnej zabawy

Jak to już naukowo zostało dowiedzio­ne, farsę od komedii łatwo odróżnić. W klasycznej farsie więcej po prostu na scenie jest drzwi. W tej, granej w Te­atrze Nowym, jest dziewięcioro aktorów i tyle też na scenie drzwi. Rzecz cała na tym polega, że akcja sztuki rozgrywa się w pustym - zdaniem znajdujących się w nim osób - domu, wśród posta­ci, które przez czas dłuższy stanowczo nie powinny się ze sobą spotkać. Gdy więc jedne drzwi się zamykają, otwo­rzyć się natychmiast muszą inne. Tak w każdym razie ma być przez czas pe­wien w granej przez pewien angielski teatr komedii, której treścią są perype­tie ukrywających się tu przed urzędem podatkowym gospodarzy domu oraz ich nieproszonych gości. Ale to tylko jedna z warstw tej farsy. Bo "Czego nie widać" Michaela Frayna jest farsą o farsie i teatrem w teatrze. Widz ogląda bowiem najpierw próbę general­ną wystawianej przez ten teatr farsy, potem to samo przedstawienie od stro­ny kulis, a

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Kwadrans świetnej zabawy

Źródło:

Materiał nadesłany

Głos Wielkopolski nr 27

Autor:

Olgierd Błażewicz

Data:

02.02.2003

Realizacje repertuarowe