EN

12.03.1989 Wersja do druku

Kurka Wodna

NAJTRUDNIEJ opisać krytyko­wi przedstawienie, które jest jasne i klarowne, którego nie udziwnia na siłę reżyser. Sceniczne dzieje "Kurki Wodnej" Stanisława Ignacego Witkiewicza (nieliczne zresztą) charakteryzują się tym, iż za każdym razem poddawane były swoistej nadinterpretacji, np. wersja Tadeusza Kantora czy Macieja Englerta. Janusz Nyczak potraktował patrona europejskiej awangardy ja­ko klasyka i w sposób logiczny przetransponował na scenę. Reżyser twierdzi, iż prawda życia mieści się w samym teatrze. Stąd nie narzuca on widzowi inscenizacji naddanej, pozwala natomiast swobodnie odczy­tywać kolejne warstwy tego arcyciekawego dramatu. "Kurka Wodna" to w gruncie rze­czy zwyczajna zabawa kryminalna, której rozwiązanie - efekt końcowy - znamy już na początku. Miłośnicy literatury kryminalnej będą usiło­wali rozwikłać jej meandry, które Witkacy cały czas rozbija i kom­plikuje. Dla innych (którym obce są ciągoty detektywistyczne) "Kurka Wo

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Kurka Wodna

Źródło:

Materiał nadesłany

Kierunki nr 11

Autor:

Stefan Drajewski

Data:

12.03.1989

Realizacje repertuarowe