Rzadko wystawiana na naszych scenach, a po wojnie na Śląsku w ogóle nie grana sławna komedia szekspirowska o żydowskim lichwiarzu z Wenecji, który domagał się od swego dłużnika - w myśl zresztą legalnie zawartego kontraktu - funta mięsa z jego ciała, została ostatnio zademonstrowana na deskach bielsko-bialskiego Teatru Polskiego. Oczywiście najbardziej dramatycznym i rozsławionym motywem w "Kupcu weneckim" jest owa historia z Shylockiem a raczej spolszczonym Szajlokiem - w myśl zresztą zasady nomenklatury fonetycznej przyjętej w naszych przekładach z Szekspira, a także i z innych klasyków. W rzeczywistości jednak ta historia jest u Szekspira motywem raczej ubocznym, gdyż głównym - są sprawy miłosne, i to dotyczące aż trzech par (Porcja - Bassanio, Jessyka - Lorenzo i Neryssa - Gracjano) oraz związanych z powyższym; romansami różnych perypetii. Postać jednak Szajloka i jego motyw z funtem mięsa ludzkiego przesłoniły z biegiem lat - i to jak się z
Tytuł oryginalny
"Kupiec wenecki" W. Szekspira
Źródło:
Materiał nadesłany
Dziennik Zachodni nr 834