EN

27.03.1983 Wersja do druku

"Ksiądz Marek"

Pierwsze wrażenie, z którym przyjmujemy nową premierę Teatru Dramatycznego, "Księ­dza Marka", - to zachwyt wobec wier­sza Słowackiego. Jak wspaniale brzmi! Harmonijnie a bogato, koloro­wo i muzycznie. Jak się piętrzą obrazy i metafory! Jak rośnie kadencja, w go­rącym rytmie uczuć i myśli! Jest to pisarz wielkiej miary. Łączy akcję tra­giczną z pełnią zagadnień. Nikt tak pięknie i głęboko nie wniknął w tajniki pierwszego polskiego ruchu niepo­dległościowego: Konfederacji Bar­skiej. "Nigdy z królami nie wejdziem w alianse" - to zawołanie i program konfederatów. Republikanizm, na pewno nie jakobiński jeszcze, staroszlachecki. Choć zafascynowany jego urokiem, poeta nie ukrywa błędów, wad, niedostatków. Ustami regimentarza, Józefa Pułaskiego przeciwsta­wia się egoizmowi takich wodzów jak Marszałek, który chce cało wynieść głowę za granicę do sprzymierzonej Turcji, opuszczając Bar heroiczny. Głosem głównego bohatera, ks. Marka, r

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Źródło:

Materiał nadesłany

Za i przeciw nr 13

Autor:

Wojciech Natanson

Data:

27.03.1983

Realizacje repertuarowe