EN

13.08.2007 Wersja do druku

Krynica-Zdrój. Wielki powrót Mistrza

W pięć miesięcy po udarze mózgu, który sparaliżował prawą stronę ciała i odebrał mowę, Bogusław Kaczyński (65 l.) dokonał czegoś, o czym marzył, a co wydawało się niemożliwe: o własnych siłach wszedł na scenę i poprowadził koncert otwierający Europejski Festiwal im. Jana Kiepury w Krynicy-Zdroju.

- O rany! Ale się cholernie boję! - parę minut przed koncertem Mistrz nie ukrywał tremy. Niepotrzebnie się obawiał. To był powrót w wielkim stylu. Debiut po latach Na scenę wszedł, wspierając się na lasce, pamiątce po ojcu. U boku miał pierwszą damę polskiej operetki Grażynę Brodzińską. 25 lat temu oboje przyjechali do Krynicy po raz pierwszy. On jako początkujący dyrektor festiwalu, ona początkująca śpiewaczka. - Wtedy niczego się nie bałem, wszedłem i po prostu zacząłem mówić. - opowiada. Wieczorem początek koncertu nie był tak łatwy jak zwykle. - Witam państwa i dziękuję, że przyszliście - a 1200 osób wstało z krzeseł. W tym momencie głos mu się załamał, a w oczach stanęły łzy. Owacja trwała pięć minut. Gdy usłyszał gromkie "Sto lat!", trema poszła w kąt. Jak u siebie Z minuty na minutę widać było, że jest w swoim żywiole: mówił "z głowy", sypał anegdotami, tytułami arii i nazwiskami. Trudno było uwierzy�

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Wielki powrót Mistrza

Źródło:

Materiał nadesłany

Super Express online

Autor:

Przemysław Penconek

Data:

13.08.2007