EN

23.05.1990 Wersja do druku

Krótki spektakl

Nie jestem pewien, czy autor wstępu do poniedziałkowej "Krótkiej nocy" Władysława Terleckiego oglądał wcześniej przedstawienie. Wyjaśniając skrupulatnie sprawę, pojedynku Stefana Bobrowskiego, przywódcy Czerwonych w Powstaniu Styczniowym z hrabią Grabowskim, zwracając uwagę na jego szczególny, polityczno-prywatny kontekst, na specyficznie pol­ską "historiozofię" tego zdarzenia, nie uprzedził widzów, że przedstawienie wcale nie będzie o tym. Robert Gliński, reżyser telewizyjnej wersji "Krótkiej nocy", poddał tekst wielkiemu skrótowi. Chodziło jednak o uzyskanie wyrazistej narracji i poczucia telewizyjnej dramaturgii, kosztem przybliżenia argumentacji głównych bohaterów. Sprawiło to, że zamiast sztuki o tragedii człowieka uwikłanego w hi­storię, powstało przedstawienie o właścicielu zajazdu (interesu­jąca rola Bogdana Baera) uwikłanego w rozmaite okoliczności. Można zresztą odnieść wrażenie, że wszyscy w tym przedsta­wieniu po trosze

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Krótki spektakl

Źródło:

Materiał nadesłany

Trybuna nr 83

Autor:

Andrzej Lis

Data:

23.05.1990

Realizacje repertuarowe