EN

16.07.1998 Wersja do druku

Krótki kurs S.I.W. (b)

Teatr Montownia tym razem przedstawił z właściwą sobie werwą krótki kurs ze Stanisława Ignacego Witkiewicza (od bolszewików). Autor scenariusza i reżyser (Janusz Gajewski) oparł bowiem strukturę widowiska o motyw powrotu żołnierzy z szeregów rewolucyjnych. Użył go jako kościec do ukazania innych typowych dla dramaturgii Witkiewicza wątków, przede wszystkim erotycznych obsesji i fascynacji domniemaną katastrofą kultury, a zwłaszcza sztuki i filozofii. Wszystko to już kiedyś widzieliśmy na scenie - także w pigułce. Mam na myśli niegdysiejszy, fascynujący spektakl Jerzego Grzegorzewskiego w Teatrze Studio -"Tak zwana ludzkość w obłędzie", również oparty na podobnym pomyśle. O ile jednak Grzegorzewski operował sporą machiną teatralną i dużym zespołem, o tyle Gajewski podjął próbę wyłożenia idei Witkacego w skromnym kilkuosobowym zespole: Montownia oraz utalentowana Beata Ziejka. Przedstawienie grane z nerwem, czytelne w zamyśle, trochę zaw

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Źródło:

Materiał nadesłany

Trybuna, nr 165

Autor:

Tomasz Miłkowski

Data:

16.07.1998

Realizacje repertuarowe