W rozmowach o teatrze, w artykułach sprawom teatru poświęconych, raz wraz powracają narzekania na bezplanowość repertuaru naszych scen dramatycznych. Jest w tem dużo prawdy. Przypadek rządzi wyborem sztuk, zwłaszcza w Teatrach Miejskich i nie należy sądzić, że jest to wina wyłącznie kierownictwa literackiego, że całą za ten stan rzeczy odpowiedzialność jedynie na to kierownictwo trzeba składać. Raczej bylibyśmy skłonni mniemać, że wiele rzeczy w dziedzinie repertuaru dzieje się wbrew jego woli. Bo kto choć trochę świadomy jest spraw teatralnych, kto najmniejsze choćby o prowadzeniu teatru ma pojęcie, ten wie, od ilu okoliczności, nieraz bardzo drobnych, zależy, czy można grać tę lub ową sztukę. O repertuarze w dużym stopniu decyduje skład personelu aktorskiego. Następnie - możność jak najlepszego wykorzystania go. Gdy więc w tym personelu są poważne braki, gdy, prócz tego, bez planu i myśli najbliższej przyszłości operuje się nim, n
Tytuł oryginalny
Kronika teatralna
Źródło:
Materiał nadesłany
"Tygodnik Ilustrowany" nr 39