EN

1.11.1970 Wersja do druku

"Król Edypa" w Teatrze im. Jaracza

Korzystając z uprzejmości p. Helmuta Kajzara, który reżyseruje "Króla Edypa" w Teatrze im. Jaracza (premiera 24 X br.) odsłaniamy rąbek "tajemnicy" inscenizacyjnej i zamieszczamy fragmenty większej wypowiedzi p. Kajzara pt. "O tragedii greckiej i król Edypie". Wykonawca tytułowej roli p. Ryszard Żuromski ofiarował nam swój wiersz zainspirowany sztuką, który również, wraz z grafiką Daniela Mroza, scenografa w "Królu Edypie", prezentujemy - REDAKCJA.

(...) Tragedia stawia pytanie ostateczne, niezrelatywizowane, Teatr musi, jeśli nie chce uciekać się do groteski czy parodii, rozegrać część walki o Absolut w obrębie teatralnej formy. Strukturalizacja biologicznego, psychicznego impulsu w teorii Grotowskiego, obsesyjne przyznawanie się do porażki w zmaganiu z teatralną maską, demaskacja aktora, inscenizatora dają wgląd w tę problematykę, gdzie instynkt wypiera intelektualną motywację i gdzie powracają sensy, by panować w sprawiedliwszej, słusznej formie. Mit grany jest w miejscu do tego wyznaczonym. Tragedia musi być symboliczna. Musi podjąć się próby sprowokowania boga znanego i nieznanego. Prowodyr musi zdać sobie sprawę z racjonalnego niebezpieczeństwa śmieszności, gdy irracjonalnie spodziewa się objawienia. Tragedia dziać się będzie w miejscu stale wyznaczonym. Miejscem objawienia jest marmurowa orchestra czy z desek zrobiony podest sceny Teatru im. Jaracza. Tragedia grecka jest jednym z najst

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Źródło:

Materiał nadesłany

"Odgłosy" nr 44

Autor:

Helmut Kajzar, Ryszard Żuromski

Data:

01.11.1970

Realizacje repertuarowe