Teatr Wybrzeża tłumaczy się w programie, dlaczego właśnie w sezonie 1964 wystawił "Krakowiaków i górali". Jest to nie tylko kontynuacja zwyczaju "prezentowania publiczności co pewien czas jakiejś pozycji muzycznej z repertuaru dramatycznego ("Królowa przedmieścia", "Kram z piosenkami")". W tym właśnie roku mija przecie także 200 lat istnienia Sceny Narodowej i - zdaniem kierownictwa teatru - utwór jej założyciela nadaje się najbardziej dla uczczenia tej niezwykłej uroczystości teatru. "Wydaje nam się również - czytamy w programie - że w uroczystym roku XX-lecia Polski Ludowej tekst ten szczególnie serdecznie zabrzmi na scenie teatru w Gdańsku, po raz pierwszy od stu pięćdziesięciu trzech lat, kiedy sam mistrz Bogusławski zjechał tu ze swoim zespołem Wisłą z Warszawy i grał Bardosa". Teatr przewidział trafnie. Widziałam któreś tam przedstawienie w drugiej połowie czerwca (premiera odbyła się 16 lutego) pełne publiczn
Tytuł oryginalny
Krakowiacy i Górale Golińskiego
Źródło:
Materiał nadesłany
Teatr nr 14