W sobotę przed widzami Starego Teatru ostatnia w tym sezonie premiera. "Edward II" Christophera Marlowe'a w reżyserii Anny Augustynowicz zamyka sezon Konrada Swinarskiego. Jak potoczy się ta dworska potyczka?
"Edward II" należał do jednego z zamierzonych, a niezrealizowanych przez Swinarskiego spektakli. - Prezentujemy go na końcu sezonu, ponieważ ma stanowić klamrę ze spektaklem "Do Damaszku" Augusta Strindberga - wyjaśnia decyzję o tej realizacji Sebastian Majewski, zastępca dyrektora ds. artystycznych. - Mądrość tekstów uniwersalnych polega na tym, że nie są one bezpośrednio zaangażowane politycznie. Odnoszą się do sytuacji społecznych, a dopiero poprzez to do sytuacji politycznych. Podstawową sprzecznością, którą obserwujemy w "Edwardzie II", jest konflikt pomiędzy prawem społecznym, porządkiem a potrzebą wolności, która jest w każdym człowieku. W tym wypadku dotyczy osoby, która dysponuje władzą - tłumaczy Anna Augustynowicz, która przygotowała adaptację tekstu i reżyseruje spektakl. Chociaż akcja sztuki rozgrywa się na angielskim dworze, to jej problematyka jest wciąż aktualna. Edward II znany ze swojego niekonwencjonalnego podejścia