EN

19.06.1994 Wersja do druku

Kot w butach zamiast pomóc, oszukuje Jaśka

- Mój Kot nie kieruje się szlachetnymi pobudkami. Uży­wa podstępu, stara się wykorzy­stać Jasia do swych niecnych ce­lów. Posługując się Jaśkiem pra­gnie wykreować siebie na szarą eminencję - twierdzi debiutu­jąca w roli reżysera Ewa Grzywaczewska. Zrealizowany przez nią "Kot w butach" Jana Brze­chwy jest najnowszym przedsta­wieniem Teatru Guliwer. Pre­miera spektaklu odbyła się wczoraj. Tytułowy bohater, znany z "Bajek samograjek", okazuje się zwykłym oszustem. Jego pro­tegowany Jasio jest naiwny tyl­ko pozornie, przez co utwór zy­skuje nowe oblicze. W nowej te­atralnej wersji baśni chłopiec wychodzi ze znajomości z Kotem bogatszy jedynie o nowe do­świadczenie. Poza niekonwencjonalnym podejściem do tego dowcipnego tekstu, realizatorzy spektaklu za­bawili się także formą. Oprawa przedstawienia jest utrzymana w estetyce rokoka, a widzowie zaproszeni zostają do ślicznego pałacowego ogródka. Opiekę artystyczną nad sztuką objął Piotr

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Kot w butach zamiast pomóc, oszukuje Jaśka

Źródło:

Materiał nadesłany

Życie Warszawy

Autor:

Monika Lewczuk

Data:

19.06.1994

Realizacje repertuarowe