EN

17.04.2000 Wersja do druku

Koszmar nocy letniej

We wrocławskiej insceniza­cji "Snu nocy letniej" Williama Shakespeare'a Rudolf Zioło przedstawił wiwisekcję naszej współczesności, sytuując ją w latach 60. mijające­go wieku. Jest to obraz sennego koszmaru, z którego przebudze­nie nie jest jednak powrotem do stanu normalności, jak to zapisał wielki stratfordczyk. Zioło zaczyna Szekspirowski dramat zgodnie z konwencją - w kostiumie. Od razu jednak ni­cuje tekst podkreślając, że mał­żeński związek Tezeusza i Hipoli­ty wymuszony został przez bru­talny gwałt i przemoc. Fanta­styczny świat elfów rządzonych przez Tytanie i Oberona to w spektaklu skarykaturowany świat bohaterów masowej wyobraźni z lat 60., gdzie królują Marilyn Monroe i bohaterowie festiwalu w Woodstock. Zioło przekonuje, że w tej epoce, która ukształtowała współcze­sność, doszło do rozprzężenia sys­temu wartości, wywrócenia etycz­nych hierarchii i w efekcie - cha­osu naszego świata. Właśnie na­szego, bo w finale

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Koszmar nocy letniej

Źródło:

Materiał nadesłany

Rzeczpospolita nr 91

Autor:

Rafał Bubnicki

Data:

17.04.2000

Realizacje repertuarowe