"Koralina" w reż. Włodzimierza Fełenczaka w Teatrze Miniatura w Gdańsku. Pisze Magdalena Hajdysz w Gazecie Wyborczej - Trójmiasto.
W swojej pierwszej polskiej scenicznej realizacji "Koralina" została złagodzona i pozbawiona elementów grozy. Przedstawienie jest w dużej mierze jedynie inspirowane książką Neila Gaimana pod tym samym tytułem. Książka Neila Gaimana "Koralina" zyskała sławę horroru dla dzieci, choć prawdziwym horrorem okazała się dopiero jej filmowa wersja w reż. Henry'ego Selicka. Powieściowa Koralina to rezolutna i grzeczna dziewczynka, jedyna córka zapracowanych rodziców. Jej największym zmartwieniem jest to, że nie ma się z kim bawić i ogarnia ją coraz większa nuda. Ma też pasję - urządza wyprawy badawcze, obejmujące dom, w którym zamieszkała, i ogród wokół niego. Jest ciekawska i otwarta, co staje się powodem tarapatów, w które wpada. Koralina w gdańskim spektaklu Teatru Miniatura, grana przez Magdalenę Żulińską, sprawia wrażenie młodszej od swojego pierwowzoru (powieściowy "oryginał" ma 11 lat). Mimo całej żywiołowości, z jaką Żulińska pot