Dramat "Kopalnia" zo­stał napisany specjal­nie dla wałbrzyskiej sceny. Na zamówienie. Stu­dent reżyserii w warszaw­skiej Akademii Teatralnej i dramaturg Michał {#os#43013}Walczak{/#} dał się poznać tutejszej pu­bliczności z jak najlepszej strony jako autor debiutanc­kiej "Piaskownicy" i dlatego został zaproszony ponownie do Wałbrzycha, aby lepiej poznał miasto, jego specyfikę i problemy. Żeby mógł napi­sać dramat wyrastający z te­go właśnie konkretnego miejsca. Sztuka powstawała od wiosny tego roku. - Trudno jest tworzyć na zadany temat. Kiedy poja­wiła się propozycja, żebym napisał tekst o tutejszych problemach, dość specyficz­nych, nie wahałem się wła­ściwie ani przez chwilę. Dla­czego? Bo tu Piotr {#os#9990}Kruszczyński{/#} jako pierwszy wysta­wił moją "Piaskownicę". Nie wyobrażałem sobie, żeby ktoś inny mógł wyreżysero­wać "Kopalnię" - mówi Mi­chał Walczak. Wybór młodego, ale już cie­szącego się uznaniem drama­