EN

11.09.2004 Wersja do druku

Kopalnia na scenie

Młody warszawski autor napisał ją specjalnie na zamówie­nie Teatru im. Szaniawskiego. - Sztuka {#os#43013}Walczaka{/#} nie jest dokumentem z życia górników - mówi Piotr {#os#9990}Kruszczyński{/#}, dyrektor wałbrzyskiego teatru, a zarazem reżyser przedstawienia. To raczej poetycka trawestacja ich losów. Obok mieszkańców miasta występują w niej duchy, mówiący pies, a nawet sam Wałbrzych w postaci bo­hatera imieniem Walek. - "Kopalnia" opowiada o ludziach związanych od pokoleń z miejscem, które nadawało sens ich życiu i zostało zlikwido­wane. W metaforycznym sensie jej autor mówi o dokonywa­niu wyboru. Czy decydujemy się na brutalną wyprzedaż tego, co jest nasze, rodzime, choć niekiedy prowincjonalne? - mó­wi Kruszczyński. "Kopalnia" to kolejna współczesna premiera wałbrzyskiego teatru, który pod dyrekcją Piotra Kruszczyńskiego stał się jed­nym z najciekawszych nowych ośrodków teatralnych w Pol­sce. Ze sceną współpracują młodzi reż

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Kopalnia na scenie

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza Nr 214

Autor:

Małgorzata Matuszewska

Data:

11.09.2004

Realizacje repertuarowe