EN

11.04.2014 Wersja do druku

Kontrowersyjny Parsifal w operze

W Europie, zwłaszcza w krajach niemieckojęzycznych, w Wiel­kim Tygodniu teatry operowe wystawiają obowiązkowo "Parsifala" Richarda Wagnera. Nie inaczej będzie w Poznaniu, chociaż ta realizacja zupełnie zgubiła tajemnicę misterium Męki Pańskiej. Poznański "Parsifal" zreali­zowała awangardowa grupa duńska Hotel Pro Forma. Artyś­ci przed premierą nie kryli, że nie znali wcześniej dzieła Wagnera. Na efekt nie trzeba by­ło długo czekać, bo Wagnera nie rozgryzie się w dwa, a nawet trzy miesiące. Na scenie Pod Pegazem zoba­czyliśmy banalną opowieść, dzi­waczną, która niewiele ma wspólnego z dziełem Wagnera. Po premierze posypały się re­cenzje krytyczne, chociaż nie brakowało i takich recenzentów, którym ta wizja się podoba­ła. Mnie nie. Ale cieszę się, że "Parsifal" wrócił na afisz, bo w Wielkim Tygodniu warto po­słuchać tej przejmującej muzki, bo sprzyja ona refleksji nad życiem i pozwala zapom­nieć o tym, co za oknem.

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Kontrowersyjny Parsifal w operze

Źródło:

Materiał nadesłany

Polska Głos Wielkopolski nr 85

Autor:

Stefan Drajewski

Data:

11.04.2014

Realizacje repertuarowe