EN

20.01.2015 Wersja do druku

Koncert na dziewięć aktorek

"Murzyni" w reż. Igi Gańczarczyk w Teatrze Polskim w Bydgoszczy. Pisze Anita Nowak w serwisie Teatr dla Was.

"Murzyni" to sztuka o tym jak czarni wyobrażają sobie, że biali wyobrażają sobie czarnych. Utarło się więc, że tylko murzyńscy aktorzy są w stanie wydobyć groteskowość i zawarty w dramacie absurd, bo niezbędne są do tego ich specyficzna motoryka i poczucie rytmu. Realizatorzy bydgoskiego przedstawienia obalili ten mit. Po trosze dlatego, że poszerzyli wymowę tekstu o kilka innych jeszcze płaszczyzn zniewalania człowieka przez człowieka - kobiet przez mężczyzn, pracowników przez szefów i nie tylko. Na rozdzielającej poziomo widownię na dwie części scenie, rozpościera się przestrzeń zabudową przypominająca salę konferencyjną wielkiej korporacji; z ogromnym - nieprzypadkowo - okrągłym, złożonym z szklano-aluminiowych trójkątów stołem. Na scenie siedem białych kobiet i dwie Murzynki. Wszystkie w szarych garniturach, białych koszulach i perukach afro. Niektóre mają peruki blond. To warstwa dominująca - Królowa, Gubernator - Lokaj, Sędzia

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Koncert na dziewięć aktorek

Źródło:

Materiał nadesłany

Teatr dla Was

Autor:

Anita Nowak

Data:

20.01.2015

Realizacje repertuarowe