"Życie to nie teatr" w reż. Jerzego Satanowskiego w Teatrze Nowym w Poznaniu. Pisze Stefan Drajewski w Polsce Głosie Wielkopolskim.
Dla kogoś, kto nie oglądał takich spektakli Teatru Nowego w Poznaniu jak: "Miłość, czyli śmierć i zmartwychwstanie zaśpiewane, wypłakane i w niebo wzięte przez Edwarda Stachurę", Decadance", "Piękna Lucynda", "Kuglarze i wisielcy", "Polityka" czy choćby "Pańpremiera", jubileuszowy koncert "Życie to nie teatr" będzie tylko koncertem. Dla tych, którzy wychowali się w tym teatrze, będzie to powrót do przeszłości. Widziałem wszystkie spektakle, z których Jerzy Satanowski wybrał piosenki do koncertu "Życie to nie teatr" z wyjątkiem "Opery za trzy grosze". Każda z nich uruchomiła we mnie jakieś wspomnienia. Nawet ta, której nie oglądałem. Kiedy Agnieszka Różańska zaśpiewała zjawiskowo song Janny z "Opery za trzy grosze", przypomniała mi się historia z czasów premiery, którą opowiadał mi legendarny kierownik literacki Nowego Milan Kwiatkowski. Realizatorzy wymyślili sobie, że pół godziny przed spektaklem w okolicach teatru pojawią się pr