EN

9.08.2010 Wersja do druku

Komenda sprawdza, dlaczego policja nie interweniowała

W czwartkowy wieczór przy krzyżu pod Pałacem Prezydenckim doszło do wyjątkowo bulwersującego zdarzenia. Według relacji świadka zajścia, policja nie reagowała na agresywne zachowania grupy młodych osób ostentacyjnie przeszkadzających modlącym się w intencji Ojczyzny i ofiar katastrofy.Krytyk teatralny Temida Stankiewicz-Podhorecka uczestniczyła w czwartkowej wieczornej modlitwie przed Pałacem - relacjonuje Paweł Tunia w Naszym Dzienniku.

Po interwencji "Naszego Dziennika" rzecznik stołecznej policji Maciej Karczyński poinformował, że komenda sprawdza szczegóły zdarzenia. Krytyk teatralny Temida Stankiewicz-Podhorecka uczestniczyła w czwartkowej wieczornej modlitwie przed Pałacem. Wrzaski chuliganów usłyszała, zanim dotarła na miejsce. - Kiedy byłam już na Krakowskim Przedmieściu, na wysokości mniej więcej bazyliki Świętego Krzyża, usłyszałam okropne wrzaski dochodzące z daleka. Po zbliżeniu się do miejsca pamięci ofiar tragedii smoleńskiej zobaczyłam, że ten wręcz dziki krzyk wydaje grupa wyglądająca na bojówkę, trzymająca ogromny transparent z napisem: "Wykorzystywanie krzyża do walki politycznej to dzieło Szatana! Jarosławie Kaczyński, opamiętaj się". Bojówkarze to młodzi chłopcy, nadzwyczaj agresywni - relacjonuje. - Przy krzyżu zaś, wokół palących się zniczy, staliśmy my, modliliśmy się i śpiewaliśmy pieśni religijne. Modlitwę prowadził, jak co wieczór,

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Komenda sprawdza, dlaczego policja nie interweniowała

Źródło:

Materiał nadesłany

Nasz Dziennik nr 184

Autor:

Paweł Tunia

Data:

09.08.2010