EN

23.01.2009 Wersja do druku

Komedia ludzka

"Wujaszek Wania" Antoniego Czechowa w warszawskim Teatrze Polskim na pierwszy rzut oka zdaje się spektaklem na wskroś tradycyjnym. Gdy jednak zedrze się z niego ową powłokę, okazuje się prawdziwym odkryciem. Pokazać którąś ze sztuk autora "Wiśniowego sadu" w całości, nie skreślając nawet odde­chu? To wydaje się nieprawdopodobień­stwem. Pamiętam, jak przed laty Jerzy Ja­rocki podzielił młodzieńczego "Płatonowa" na dwa pełnoprawne seanse, bowiem zagra­nie całości jednym ciągiem zajęłoby teatrowi pewnie sześć godzin. Zazwyczaj więc dra­maty Czechowa traktuje się z atencją, dosto­sowując jednak do przyzwyczajeń dzisiejszej publiczności. Bywało też, że utwory rosyj­skiego mistrza stawały się tylko pretekstem do osobliwych i bardzo pięknych wariacji na temat. W tym nurcie mieści się cały teatr Jerzego Grzegorzewskiego - jego wspaniały "Wujaszek Wania" i realizowane dwukrotnie "Dziesięć portretów z czajką w tle". Arcydzieła Grzegorze

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Komedia ludzka

Źródło:

Materiał nadesłany

Dziennik Polska Europa Świat nr 19

Autor:

Jacek Wakar

Data:

23.01.2009

Realizacje repertuarowe