O nałogowym hazardzie Dostojewski wiedział wszystko. To on doprowadził go do ruiny finansowej. W1865 r. zadłużony po uszy pisarz podpisał umowę z wydawcą, w której zobowiązał się, że w ciągu roku stworzy nową dwustu stronicową powieść. Jeśli nie odda rękopisu na czas, wydawca przejmie prawa autorskie do wszystkich utworów, które w przyszłości napisze. Tuż przed upływem terminu, w ciągu miesiąca Dostojewski napisał powieść "Gracz" o młodym nauczycielu, który bez reszty oddaje się grze w ruletkę. - Pomysł na "Gracza" chodził za mną od czasów szkoły teatralnej - mówi 33-letni aktor Filip Frątczak, absolwent krakowskiej PWST, który właśnie otrzymał angaż w Teatrze Miejskim w Gdyni (do niedawna pracował w toruńskim Teatrze im. W. Horzycy) . 13 grudnia po raz pierwszy na deskach tej sceny zobaczymy jego monodram "Gracz" według powieści Fiodora Dostojewskiego i w reżyserii Andrzeja Bubienia (przed rokiem wyreżyserow
Tytuł oryginalny
Koło fortuny według Dostojewskiego
Źródło:
Materiał nadesłany
Gazeta Wyborcza, Gdańsk nr 279