EN

16.09.2002 Wersja do druku

Kochankowie wśród wariatów

Z DUŻYM zainteresowaniem i bardzo gorącym przyjęciem spo­tkały się w miniony piątek i sobo­tę dwa przedstawienia "Romea i Julii" w reżyserii słynnego Litwina Rimasa Tuminasa. Swymi głośnymi w Polsce realizacjami wymieniły się dwa Teatry Współczesne: wrocła­wianie pokazali oryginalne ujęcie szekspirowskiego arcydramatu, zaś w tym samym czasie na scenie Te­atru Współczesnego we Wrocławiu odbywały się spektakle "Moralno­ści pani Dulskiej" w reżyserii Anny Augustynowicz. Teatr litewski za sprawą takich twórców jak Nekrocius, Korsunovas czy właśnie Tuminas stał się w ostatnich latach światową atrak­cją. Można wskazać wiele tego po­wodów, m.in. obecną w przedsta­wieniach Litwinów swego rodzaju alchemię słowa i gestu, której często brakuje sterylnemu teatrowi zachodnioeuropejskiemu. Punktem wyjścia dla Tuminasa w jego interpretacji dramatu Szek­spira jest groteska, a momentami i karykatura. Karykaturalni są ro­dzice Julii. Ojciec (znak

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Kochankowie wśród wariatów

Źródło:

Materiał nadesłany

Kurier Szczeciński nr 179

Autor:

Maciej Deuar

Data:

16.09.2002

Realizacje repertuarowe