EN

13.02.2017 Wersja do druku

Kochamy teatr

6 lutego miała miejsce premiera najnowszego teledysku promującego płytę "NieWolnOść" kultowego zespołu Hunter (HUNTER - Niewesołowski [Official video]). Także 6 lutego wyszedł na jaw długo ukrywany fakt, że w zdjęciach do teledysku wzięli udział twórcy spektaklu Zespół Śmierci i Tańca, czyli piosenki Tiger Lillies. Z Pawłem Drakiem Grzegorczykiem, Tomkiem Valldal-Czarneckim i Zespołem Śmierci i Tańca rozmawia Marian Łąkowski.

Klip video wyreżyserował Tomek Valldal-Czarnecki, za kostiumy odpowiadała Monika Wójcik, charakteryzację wykonały Ada Mięsiak i Kasia Naruszewicz, a w rolach głównych, u boku doskonałych muzyków z grupy Hunter i Marcina Tyrlika, aktora Teatru im. S. Jaracza w Olsztynie, wystąpili absolwenci olsztyńskiego Studium Aktorskiego im. A. Sewruka. Po obejrzeniu teledysku stało się dla mnie jasne, że Zespół Śmierci i Tańca, a więc fikcyjna grupa cyrkowców spod pióra Szymona Jachimka już na dobre zaczęła funkcjonować w realnym świecie i nie zapowiada się, aby młodzi aktorzy odpuścili - najpierw absolwenci Studium Aktorskiego im. A. Sewruka w Olsztynie zawiązali kompanię pod taką właśnie nazwą, potem w Katowicach po praz pierwszy publicznie pojawili się w kostiumach swoich postaci w przestrzeni Galerii Katowickiej, a teraz całym Zespołem przenoszą się na ekran, jako bohater zbiorowy "Niewesołowskiego". Na temat kulis współpracy zespołu Hun

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Kochamy teatr

Źródło:

Materiał nadesłany

Notatki inspicejnta. Blog Mariana Łąkowskiego

Autor:

Marian Łąkowski

Data:

13.02.2017