Krzysztofa Zarębskiego, pioniera i jednego z najważniejszych przedstawicieli polskiego performansu, zaprezentowały pod koniec minionego roku dwie książki: monografia autorstwa Krzysztofa Piotrowskiego "Krzysztof Zarębski". "Erotematy słabnącego Erosa" oraz głośna praca Łukasza Rondudy "Sztuka polska lat 70. Awangarda". O ile studium Piotrowskiego ma wartość solidnej, świetnie zdokumentowanej i zilustrowanej monografii twórczości Zarębskiego (koncentrującej się przede wszystkim na okresie sprzed wyjazdu artysty do Nowego Jorku w 1981 roku), o tyle szkic Rondudy, poza walorami interpretacyjnymi, ma także wartość symboliczną: Zarębski umieszczony tu został w gronie artystów decydujących o kształcie i wartości polskiej neoawangardy lat siedemdziesiątych. Zarówno Piotrowski, jak i Ronduda podkreślają charakterystyczną dla Zarębskiego cechę: wchodzenie we współpracę w innymi artystami. Plastykami, performerami, muzykami, reżyserami teatralnymi. Szcze
Tytuł oryginalny
Kobiety w sztuce polskiej
Źródło:
Materiał nadesłany
Didaskalia-Gazeta Teatralna nr 06/08