EN

22.08.2006 Wersja do druku

Kobieca niekonsekwencja

Nie na Broadwayu, ale w Krakowie powstaje nowy musical na podstawie "Anny Kareniny".

Musicale powstają najczęściej na Broadwayu, pisane są też dla znanych londyńskich scen. W Polsce nieczęsto twórcy porywają się na tego typu potężne przedsięwzięcia. Obecnie - krakowscy artyści - reżyser Józef Opalski, kompozytor Andrzej Zarycki oraz scenograf Ryszard Melliwa pracują nad nowym musicalem, opartym na "Annie Kareninie" Lwa Tołstoja. - "Annę Kareninę" czytałem przed laty, tak jak każdy. Wiedziałem oczywiście, że Tomasz Mann uważa ją za najlepszą powieść na świecie, że Vladimir Nabokov czytając ją lewituje, ale jakoś nie składało mi się, żeby do niej wrócić. Kiedy jednak wziąłem ją na nowo do ręki, zupełnie zwariowałem. A gdy na dodatek dostałem oparte na jej podstawie libretto Krzysztofa Piotrowskiego, wiedziałem już, że musi z tego powstać musical - opowiada Józef Opalski. - Jednak stanąłem przed poważnym problemem, bo nieszczęście "Anny Kareniny" polega na tym, że na jej podstawie nakręcono już kilka filmów

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Kobieca niekonsekwencja

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Krakowska nr 195

Autor:

Magda Huzarska-Szumiec

Data:

22.08.2006

Realizacje repertuarowe