EN

15.11.1962 Wersja do druku

Kłopoty z "Płatonowem"

Po sukcesach w teatrach Anglii i Francji, rykosze­tem z Zachodu,trafił "Płatonow" i do nas. Szumu wokół jego prapremier było sporo. W Anglii, gdzie weszły w modę analogie między Cze­chowem a Szekspirem, "Płatonowowi" przypisuje się zna­czenie takie, jakie dla szekspirologii ma np. "Troilus i Kressyda". W istocie jest to twór arcyciekawy, i to nie tylko dla historyków literatu­ry, którym bardziej przez swe wady niż przez zalety zdra­dza klamry i szwy czechowowskiego stylu. Praktykom sceny ten stary komediodramat daje również wiele do myślenia. Płatonow jest bo­wiem antycypacją tych cech światowego dekadentyzmu, które w Polsce otrzymały później nazwę przybyszewszczyzny, w Rosji arcybaszewszczyzny, a które dziś dostrze­gamy znowu we współczesnej, wtórnej modernie. Napisany podobno na po­czątku lat osiemdziesiątych, gdy głucho jeszcze było o prą­dach końca wieku - skan­dal wokół "Sanina" Arcybaszewa wybuchnął gdzieś po 1907 roku - "Płato

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Źródło:

Materiał nadesłany

Teatr nr 21

Autor:

Eleonora Stróżecka

Data:

15.11.1962

Realizacje repertuarowe