EN

31.05.1970 Wersja do druku

Kłopoty z Ciotunią

W wydanym pośmiertnie tomie szkiców prof. Stanisława Pigonia ("Wiązanka hi­storycznoliteracka") znajduje się niewielka rozprawka opa­trzona żartobliwym tytułem: "Co tu kłopotu z tą Ciotu­nią!" Rozprawka jest nie­wielka, ale jak każdy okruch ze wspaniałego warsztatu ba­dawczego Profesora - cenna, a w pewnym szczególe rewe­lacyjna. Okazuje się z niej dowodnie, że "Ciotunia" jest bodaj najbardziej zagadko­wym utworem w dorobku Fredry. Już sama data jej urodzin, ustalona na rok 1833, staje teraz pod znakiem za­pytania. Bo oto wśród zbie­ranej mozolnie koresponden­cji Fredrowskiej dopiero nie­dawno odnalazł prof. Pigoń pewien list Juliana Fredry do znakomitego brata Alek­sandra z października 1826 roku i w tymże liście wzmian­kę, z której wynika, że już w owym czasie Julian czytał fragment "Ciotuni" w re­dakcji ostatecznej; choć nie wynika jeszcze, że całość by­ła już także gotowa. Gdyby dalsze badania potwierdziły słuszność domniemań

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Kłopoty z Ciotunią

Źródło:

Materiał nadesłany

Stolica nr 22

Autor:

Halina Przewoska

Data:

31.05.1970

Realizacje repertuarowe