EN

5.11.1999 Wersja do druku

Kinie ma baśni

Autorzy przedstawienia - Jacek Glomb, inscenizator, i Krzysz­tof Kopka, reżyser - mówią, że Duśan Kovaćević pokazuje świat, który dosłownie rozpada się na na­szych oczach, i bohaterów, którzy tworzą fikcje, by w nich ocalić siebie. "Larry Thompson - dramat pewnej mło­dości" to tytuł autentycznego serialu austra­lijskiego, który jest nadawany przez państwo­wą serbską telewizję - mówi reżyser. - Pod­czas jego emisji pustoszeją ulice Belgradu, bo wszyscy zasiadają przed telewizorami. Kovaćević bardzo świadomie użył tego pretekstu. Jest autorem scenariusza do słynnego "Undergroundu" Emila Kusturicy i wie, co pęta ludzką wyobraźnię do tego stopnia, że żyjemy wśród upiorów i lęków, byleby tylko nie spojrzeć prawdzie w oczy. - W tej sztuce Kovaćević pokazuje podob­ny klimat - wspomina reżyser, to klimat bałkański, intensywny, autor operuje realiz­mem magicznym. Wszyscy bohaterowie, którzy - poza trzema - giną, zostają cudow­nie o�

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Kinie ma baśni

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Dolnośląska nr 259

Autor:

Leszek Pułka

Data:

05.11.1999