EN

2.11.2005 Wersja do druku

Kielce. Mrożek zachwycony "Wielebnymi"

Światowej sławy dramaturg Sławomir Mrożek przyjechał do Teatru im. Żeromskiego na premierę swojej sztuki "Wielebni" i powiedział taki komplement, że reżyser i aktorzy znaleźli się w siódmym niebie.

Przyjazd Mrożka do końca nie był pewny, ponieważ wybitnemu pisarzowi ostatnio szwankuje zdrowie. Na szczęście, w sobotni [29 października] wieczór zjawił się wraz z żoną Suzanne w kieleckim teatrze, by obejrzeć "Wielebnych". - Powiedział mi, że bardzo chciał tu być i po jedenastu latach przyjechał z wielkim sentymentem - wyjawił "Słowu" Piotr Szczerski, dyrektor kieleckiej sceny, który właśnie jedenaście lat temu reżyserował w Kielcach "Miłość na Krymie" Mrożka. Zwykle milczący autor "Tanga", tego wieczoru był milczący jeszcze bardziej, a to z powodu chorego gardła. Wszyscy jednak czekali na jego opinię o spektaklu, a najbardziej chyba reżyser Grzegorz Chrapkiewicz. Gdy publiczność oglądała przedstawienie, on nerwowo chodził po foyer nie kryjąc zdenerwowania. Okazało się, że denerwował się niepotrzebnie. Po zakończeniu spektaklu autor, z lekkim uśmiechem, przyjmował na scenie wraz aktorami długie owacje od publiczności. Później

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Mrożek prawi komplementy

Źródło:

Materiał nadesłany

Słowo-Gazeta Codzienna nr 253/31.10.-1.11.

Autor:

Grzegorz Kozera

Data:

02.11.2005