EN

18.10.2007 Wersja do druku

Każdy wie jak i każdy potrafi

Czym jest krytyka? Jaka jest praktyka? . Czy krytyk spełnia wobec muzyki rolę służebną, czy współtwórczą? Czy jego zadaniem jest przede wszystkim ocena powiązanych z muzyką zjawisk, czy dzielenie się z czytelnikiem własną refleksją? Ruchu Muzycznym rozmawiają Dorota Kozińska i Rafał Augustyn.

DOROTA KOZIŃSKA: - Ostatnie spory wokół polskiej krytyki muzycznej skupiły się - moim zdaniem niesłusznie - na jej powinności wobec muzyki współczesnej. Tymczasem krytyk - a z konieczności często tylko sprawozdawca - musi zapanować nad całym bogactwem życia muzycznego, we wszystkich jego przejawach: począwszy od twórczości kompozytorskiej, poprzez analizę tendencji wykonawczych, na relacjonowaniu pojedynczych koncertów skończywszy. Czy krytyk spełnia wobec muzyki rolę służebną, czy współtwórczą? Czy jego zadaniem jest przede wszystkim ocena powiązanych z muzyką zjawisk, czy dzielenie się z czytelnikiem własną refleksją? Innymi słowy: krytyka impresyjna, czy opisowa? RAFAŁ AUGUSTYN: - To jest oczywiście kwadratura koła: idealnie byłoby, gdyby każde wydarzenie było komentowane z trzech, a może czterech perspektyw: krytyka-specjalisty, krytyka-eklektyka (obu fachowców), "wrażliwego odbiorcy", czyli dobrze piszącego eseisty, który byłby repr

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Czym jest krytyka? Jaka jest praktyka? Każdy wie jak i każdy potrafi

Źródło:

Materiał nadesłany

Ruch Muzyczny nr 21/14.10.07

Autor:

Dorota Kozińska, Rafał Augustyn

Data:

18.10.2007