EN

26.01.2005 Wersja do druku

Katowice-Los Angeles. Oscar dla Andrzeja Celińskiego?

Andrzej Celiński [na zdjęciu], filmowiec z Katowic, reżyser, autor sztuki "Homlet" wystawianej w Teatrze Korez, został wczoraj [25 stycznia] nominowany do Oscara za dokument "The children of Leningradsky". Wraz z nim nominację dostała Hanna Polak.

Po ogłoszeniu oscarowych nominacji zadzwoniliśmy do katowickiego mieszkania państwa Celińskich. Odebrała pani Ryszarda, żona reżysera. - Jak Pani mąż zareagował na tak niezwykłą wiadomość? - zapytaliśmy. Pani Ryszarda roześmiała się: - On jeszcze nic nie wie. Jest nad Atlantykiem. W drodze na festiwal do Sundance. Wtorek to dla pani Ryszardy gorący dzień. Cierpliwie opowiada o filmie dziennikarzom. Wysyła zdjęcia. Zresztą - jak zawsze podkreśla Celiński - to właśnie żona jest pierwszym recenzentem wszystkiego, co on robi. - To niesamowite przeżycie. Cały czas mam przyspieszone tętno - mówi rozemocjonowana. I dodaje: - Już w grudniu dowiedzieliśmy się nieoficjalnie, że film znalazł się w ścisłym finale, wśród 10 innych obrazów. To było 50 proc. szans na nominację. Film Celińskiego i Hanny Polak (współproducentki i współreżyserki) nosi obcojęzyczny tytuł, ale wtajemniczeni szybko się zorientują, że to ta sama "Dworcowa bal

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Oscar dla filmowców z Katowic

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza - Katowice online

Autor:

Anna Dąb, bart

Data:

26.01.2005