EN

14.11.2005 Wersja do druku

Katowice. Aktorzy nagrywają audiobooki

Mirosław Neinert [na zdjęciu] z teatru Korez na dwie godziny stał się prorokiem. Andrzej Warcaba z Teatru Śląskiego opowiada mrożące krew w żyłach historie. Obaj nagrywali audiobooki, czyli książki do słuchania dla nowego śląskiego wydawnictwa.

Wydawnictwo Aleksandria stworzyło dwóch ludzi: Zbigniew Dzianok i Tomasz Witkowski. Pierwszy jest germanistą, drugi - programistą komputerowym. Od dawna szukali pomysłu na własne przedsiębiorstwo. Ale jak połączyć wiedzę techniczną z biegłością językową? Odpowiedzią okazały się audiobooki, czyli nagrywane na płytach CD książki czytane przez aktorów. - W Niemczech rynek audiobooków jest wart 140 mln euro. Też do tego dążymy - śmieją się założyciele Aleksandrii. Po nazwę sięgnęli do historii. To przecież w Aleksandrii była największa biblioteka świata starożytnego. Najambitniejsze dziecko wydawnictwa to "Prorok" Khalila Gibrana. Napisane przed 80 laty dzieło jest zbiorem kilkudziesięciu przypowieści o najważniejszych dla człowieka sprawach: miłości i wolności, śmierci i pięknie, bólu i pracy. Opowiedziane prosto, ale głęboko, zyskały jeszcze bardziej, gdy na dwóch płytach czyta je Mirosław Neinert, szef katowickiego teatru K

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Książki do słuchania powstają na Śląsku

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza - Katowice nr 264

Autor:

Łukasz Kałębasiak

Data:

14.11.2005