EN

14.05.1958 Wersja do druku

Karny raport Eugene Ionesco

NA tych "Krzesłach" trudno było siedzieć - powiedział ktoś w ciasnym przejściu. Błysnął jeden i drugi niepewny uśmiech. Oficerowie - uczestnicy konferencji kierowników klubów garnizonowych wy­szli na papierosa. Za chwilę powrócą do tej samej sali - Sali Prób Teatru Dramatycznego, aby wziąć udział w dyskusji na temat jednoaktówki Eugene Ionesco z udziałem jej wykonawców: Haliny Miko­łajskiej i Jana Świderskiego. Staram się utrwalić głęboko w pamięci, jedyność tej chwili... Czyżby początek nowego szlaku bojowe­go - "od Ionesco do Becketta"? W każdym razie, rzecz bez precedensu w historii wojska. Utwór pa­ryskiego awangardowego dramaturga przedmiotem "odgórnie" zaaranżowanej dyskusji! Prawdę mówiąc, powątpiewałem w powodzenie tej imprezy. Ekspery­ment miał wszelkie cechy intelektualnej prowokacji. Dla mnie osobiście, był to najciekawszy punkt dwu­dniowych obrad pracowników kultury w wojsku. Sztuka Ionesco działa jak proszek od bólu g

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Karny Raport Eugene Ionesco

Źródło:

Materiał nadesłany

Żołnierz Polski nr 19

Autor:

Stanisław Dymek

Data:

14.05.1958

Realizacje repertuarowe