EN

19.02.1982 Wersja do druku

Kaligula Camusa

Kaligula Camusa nie jest zwykłym zwyrodnialcem, jakim przedstawia go Swetcmiusz w "Żywotach cezarów". Nie jest także bezdusznym, wyuzdanym zbrodniarzem-erotomanem, ja­kim chciałby go widzieć Tinto Brass, twórca modnego na Za­chodzie superkiczu filmowego. Kaligula Camusa jest bodaj najwrażliwszym i najgroźniejszym zarazem z utopistów, który uświadomiwszy sobie absurdal­ność świata, wydaje bezwzględ­ną walką niedoskonałej natu­rze. Wykorzystując nieograni­czoną władzę, dociera do granic wolności i absurdu. Otoczo­ny zgrają bezmyślnych, usłuż­nych, tchórzliwych głupców, popada w szał totalnego znisz­czenia. Wie doskonale, że czeka go klęska, ale - jakby - liczy na to, że rzucone przezeń świa­tu wyzwanie zaowocuje przy­najmniej myśleniem. Ginie, bo musi zginąć, ale jeden z za­machowców przyznaje słowami Camusa, "że ten człowiek wy­wiera niezaprzeczalny wpływ, zmusza do myślenia, zmusza wszystkich do myślenia; niepewność - ot

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Źródło:

Materiał nadesłany

Życie Warszawy nr 30

Autor:

Paweł Chynowski

Data:

19.02.1982

Realizacje repertuarowe