EN

23.10.1959 Wersja do druku

Kajus Cezar Kaligula - Rostworowskiego

Prymitywnym dramidłem nazwał Antoni Słonimski "Kajusa Cezara Kaligulę", recenzując ostatnie chyba przed gdańską premierą przedsta­wienie tego dramatu, od­byte w maju 1934 roku, w Teatrze Polskim w Warszawie. Uważał wte­dy, że złą przysługę od­dano Karolowi Huberto­wi Rostworowskiemu przypomnieniem "Kaliguli". Późniejszą twórczość dramatyczną poety prze­stało cechować efekciar­stwo i pretensjonalność, których tak wiele można się dopatrzeć w pokaza­nej nam sztuce. Czemuż więc nie wystawiono tęt­niących prawdziwym ży­ciem "Przeprowadzki" czy "U mety", jeśli w ogóle miano sięgać do twórczości Rostworowskiego? Słonimski zarzu­ca dalej Rostworowskie-mu operowanie wręcz częstochowskim wierszem, "okrutniejszym od wszystkich zbrodni Kaliguli". Po obejrzeniu gdańskiej premiery musimy się w pełni zgodzić z opinią, że przypomnienie tego wczesnego dramatu Rostworowskiego to rzecz niepotrzebna. Po wysłuchaniu - gdy jeszcze do ni

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Kajus Cezar Kaligula - Rostworowskiego

Źródło:

Materiał nadesłany

Dziennik Bałtycki Nr 253

Autor:

Marek Dulęba

Data:

23.10.1959

Realizacje repertuarowe