EN

5.12.1975 Wersja do druku

Judym na Ochocie

Już piąć lat żyje Teatr Ochoty. Dziś ma ustaloną pozycję i jakie takie warunki pracy, ale początki były trudne. Powstawał niemal z niczego. Z niczego w sensie materialnym, bo poza tym działały inicjatywa Haliny i Jana Machulskich, Ich upór w tworzeniu sceny o szczególnym charakterze, życzliwa gotowość skupionej wokół nich garstki aktorów. Te siły zadecydowały. Teatr Ochoty ma swoją publiczność. Jest jej potrzebny. I stara się przekazywać określona wartości ideowe. Na inauguracją rocznicowego ozonu wybrał Żeromskiego: "Doktor Judym" według "Ludzi bezdomnych". To nie przypadek i nie tylko uczczenie 50-lecia śmierci wielkiego pisarza. Jeżeli przejrzymy dotychczasowy repertuar Teatru Ochoty, nie znajdziemy w nim pozycji obojętnych. Zawsze były to prezentacje wysokich postaw moralnych, zbuntowanych nonkonformistów walczących - w różnych wersjach i z różnymi wynikami - o określone wartości, o uczciwość i prawdą, o wierność sobie i zgodność

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Źródło:

Materiał nadesłany

Życie Warszawy, nr 291

Autor:

August Grodzicki

Data:

05.12.1975

Realizacje repertuarowe