EN

13.01.2014 Wersja do druku

Jeżeli kochać, to nie indywidualnie

"Swing" w reż. Mirosława Neinerta w Teatrze Korez w Katowicach. Pisze Henryka Wach-Malicka w Polsce Dzienniku Zachodnim.

Bilety na "Swing", nowy spektakl Teatru Korez, trzeba rezerwować z miesięcznym wyprzedzeniem. Wróżymy temu tytułowi długi żywot, bo nic nie leczy zimowej melancholii tak, jak dobrze zrealizowana komedia! Jednak nie dopisek "tylko dla dorosłych" gromadzi na widowni komplety. Bo też "Swing", choć momentami rzeczywiście pieprzny, o "tych rzeczach" głównie opowiada, a nie pokazuje co (i jak) w seksualnej materii robić należy. Publiczność ogląda go więc przede wszystkim dlatego, że jest lekki w nastroju, znakomicie zagrany, nie przerysowany i nie ma w nim wulgarności. A że przy okazji dotyka problemu, z jakim boryka się niejedna para z długim stażem? To już wartość naddana, która pojawić się może i w farsie. Korez sięgnął po tekst twórcy kabaretowego Abelarda Gizy. Reżyser Mirosław Neinert, wprowadził jednak do niego istotną poprawkę, nieco postarzając dwoje z pięciorga bohaterów. W konsekwencji, motyw przewodni, rozważania z cyklu "jak się po

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Jeżeli kochać, to nie indywidualnie

Źródło:

Materiał nadesłany

Polska Dziennik Zachodni online

Autor:

Henryka Wach-Malicka

Data:

13.01.2014

Realizacje repertuarowe