EN

2.05.2008 Wersja do druku

Jego życie bez sutanny

Za oknami Teatru zapanowała błoga cisza... Znikły urządzenia, stosy materiałów budowlanych. Scena Kameralna rozpoczyna działalność. Inauguracja wymaga odpowiedniej oprawy, toteż Teatr postarał się kolejną sztukę napisaną specjalnie dla niego. Jeden z najbardziej interesujących dramaturgów młodego pokolenia, Przemysław Wojcieszek, reżyseruje własny dramat "ja jestem zmartwychwstaniem". Kolejny "wałbrzyski dramat" nie koncentruje się na lokalnych problemach, mógł się bowiem rozegrać w każdym mieście, bo wszędzie ludzie muszą dokonywać trudnych wyborów. Prapremiera spektaklu oficjalnie otworzy podwoje nowej Sceny Kameralnej. Dla Czytelników "Tygodnika Wałbrzyskiego" mamy podwójne zaproszenia na sobotnie (28.04) przedstawienia: "Był sobie POLAK POLAK POLAK i diabeł", godz. 19.00, Duża Scena oraz "ja jestem zmartwychwstaniem", godz. 19.15, Scena Kameralna. W zeszłym tygodniu bilet wygrała pani Małgorzata Skrzypczak.

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Źródło:

Materiał nadesłany

Rzeczpospolita, nr 103

Autor:

j.rz.

Data:

02.05.2008

Realizacje repertuarowe