EN

3.08.2001 Wersja do druku

Janda po urlopie. Shirley-Janda po wakacjach

Krystyna Janda w roli Shirley Valentine. Kto jeszcze nie słyszał (i nie widział) słynnego monologu czterdziestolatki "zaczynającej wszystko od nowa", może nadrobić zaległości. Teatr Powszechny spektaklem "Shirley Valentine" Willy Russella wznawia działalność po wakacyjnej przerwie.

Kura domowa, do tej pory grzecznie wypełniająca małżeńskie powinności, dochodzi do wniosku, że ma już dość stania przy garach. Rodzina i tak zajęta jest sobą, a ona ma dopiero czterdzieści dwa lata i nieodparte pragnienie, żeby na nowo cieszyć się życiem. Poza tym, jak zwierza się swojej powiernicy, ścianie: "Za seksem nawet specjalnie nie przepadam. Przereklamowana sprawa. Tyle kotłowaniny, stękania i co się w końcu z tego ma?" Zdesperowana Shirley decyduje się na szaleńczy krok - postanawia zacząć wszystko od nowa. Niewątpliwie dzięki brawurowej kreacji Krystyny Jandy ten monodram okazuje się czymś więcej niż tylko rozrywką dla zdesperowanych czterdziestolatek.

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Janda po urlopie. Shirley-Janda po wakacjach

Źródło:

Materiał nadesłany

Super Express nr 180

Autor:

Ania Dawidziuk

Data:

03.08.2001

Realizacje repertuarowe