EN

13.10.1995 Wersja do druku

Jak nam się podoba?

Dziś premiera szekspirowskiej komedii "Jak wam się podoba" w tłumaczeniu Stanisława Barańczaka i reżyserii Jacka Zembrzuskiego. Dyrektor Lech Raczak ze śmiechem powiedział, że "trzynastego w piątek" to świadomie wybrana data.

Próby odbywały się podobno w burzliwej atmosferze, na jakiś czas nawet je zawieszono. Niemniej jednak wszystko wskazuje na to, że dziś o godz. 19 zobaczymy na deskach Teatru Polskiego jedną z trzech największych komedii Szekspira. Premiera atrakcyjna jest także z tego powodu, że po raz pierwszy ze sceny popłyną słowa wielkiego Stradfordczyka w tłumaczeniu Stanisława Barańczaka. Panowie proszą panów Przedstawienie zrealizowane jest w konwencji teatru elżbietańskiego. Komedii pomyłek dodatkowego smaku dodaje więc fakt, że role kobiece - jak przed laty - grają mężczyźni. Lecha Łotockiego, którego w Poznaniu przedstawiać nie trzeba, zobaczymy w roli Księcia i Fryderyka (ale jeszcze nie dziś - gra zamiennie z Mieczysławem Franaszkiem). Wystąpią także nowi aktorzy Polskiego: Marek Cyris (pamiętamy go z "Wierszalina"), Aleksander Wysocki (wystąpi gościnnie, związany jest z zespołem Jerzego Grzegorzewskiego, grał w Teatrze Pantomimy Henryka Tomasze

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Jak nam się podoba?

Źródło:

Materiał nadesłany

"Gazeta Wielkopolska" nr 239

Autor:

EOP

Data:

13.10.1995

Realizacje repertuarowe