EN

20.03.2013 Wersja do druku

Jak będę duży, zostanę rewolucjonistą

"Śmierć starcom" w reż. Jakuba Skrzywanka z wrocławskiego Teatru Na Wagę. Pisze Katarzyna Mikołajewska w Teatraliach.

"Teatr Na Wagę funkcjonuje we Wrocławiu dopiero od kilku miesięcy i właśnie zaproponował swój drugi spektakl - "Śmierć starcom". Jakub Skrzywanek, będąc jednocześnie reżyserem i autorem dramatu, porusza temat młodego pokolenia, które określane jest mianem generacji straceńców. Brak perspektyw oraz miejsca dla tych ludzi w aktualnej rzeczywistości sprawiają, że bohaterowie spektaklu postanawiają się zbuntować i wywołać rewolucję. Nie do końca jednak wiadomo, na czym ta rewolucja miałaby właściwie polegać" O tym, że jest źle, dowiadujemy się już na samym początku, podczas wiecu, w którym widzowie mimowolnie uczestniczą, zamiast zająć wygodne miejsca siedzące. Wybranym osobom wręczone zostają transparenty, z bardzo uniwersalnymi, jak na taką rewolucyjną okazję, hasłami z gatunku "teraz my!". Chociaż chłopakowi wygłaszającemu przemówienie nie brak charyzmy, to jednak publiczność nie chce czynnie włączyć się w wydarzenia - z pewn

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Jak będę duży, zostanę rewolucjonistą

Źródło:

Materiał nadesłany

Teatralia Nr 51/20.03.13

Autor:

Katarzyna Mikołajewska

Data:

20.03.2013

Realizacje repertuarowe