EN

12.03.1975 Wersja do druku

Irzykowski u Szajny

BEZSPORNĄ zasługą Józefa {#os#5112}Szajny{/#} jest przypomnie­nie nie znanej dziś sztuki Karola Irzykowskiego i Hen­ryka Mohorta "Dobrodziej złodziei". Wystawił ją przed laty studencki teatr "Kalambur" we Wrocławiu, ale żaden teatr zawodowy od kilku dziesięcioleci nią się nie za­interesował. A warto. Napisany na po­czątku naszego stulecia, wysta­wiony po raz pierwszy w ro­ku 1906 we Lwowie "Dobro­dziej złodziei" wyprzedził bar­dzo znacznie swój czas. W okresie Młodej Polski był ten utwór zapowiedzią poszuki­wali, zmierzających w zupeł­nie innym kierunku. Nietrud­no dopatrzeć się w "Dobro­dzieju złodziei" elementów prekursorskich wobec sztuk Witkacego, zaś sposób potrak­towania złodziei i ich powią­zań z wielkim kapitałem przy­pomina "Operę za 3 grosze" Brechta. Wiele tu przedniego humoru, ironii, trafnych ob­serwacji obyczajowych i spo­łecznych. Powstaje jednak pytanie, czy ta sztuka, pełna bogatej treści satyrycznej, odpowiada n

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Irzykowski u Szajny

Źródło:

Materiał nadesłany

Trybuna Ludu Nr 59

Autor:

Roman Szydłowski

Data:

12.03.1975

Realizacje repertuarowe