"Irkucka historia" należy do rodziny teatralnych opowieści, takich jak "Nasze miasto" Wildera, opowieści naiwnych i wzruszających, a zarazem mających ambicje mówienia o najbardziej podstawowych sprawach człowieka - od jego narodzin po śmierć - o miłości, pracy, marzeniach i rozczarowaniach. Problemy, które w "normalnym" dramacie pokazywane są w ostrych skrótach, poprzez dramatyczne konflikty, konfrontacje postaw i dialogowe spory - tutaj rozpływają się w powolnym tempie narracji, tracą kanty i wyraźnie zarysowane profile, nabierają dystansu w dublującym przez cały czas akcję komentarzu. W "Irkuckiej historii" mówi się o sprawach wielkich. O ogromnej budowie przeobrażającej świat, o kolosalnych maszynach, o potężnej rzece, która mogłaby pomieścić w sobie wszystkie rzeki Europy. Ale ludzie, którzy tam występują, którzy nawet czasami mówią wielkie słowa, są bardzo zwyczajni, naiwni i prości, mają ,,swoje wady i zalety", ma
Tytuł oryginalny
Irkucka opowieść
Źródło:
Materiał nadesłany
Teatr nr 17