EN

15.05.1996 Wersja do druku

Interes z Diogenesem

Jak się okazuje, z CK Zamkiem moż­na robić dobre interesy. Mimo że CK brzmi tak jakoś bardzo po galicyjsku, a nie po poznańsku. Otóż tenże CK Za­mek wygospodarował za grosze pomie­szczenie piwniczne po dawnej kotło­wni: brudne, szare, odrapane, wilgot­ne, ale za to jakże przestronne i nie­zwykłe zarazem z uwagi na swój wy­gląd i... klimat (dosłownie i w przeno­śni). Przybył zatem Poznaniowi cał­kiem nieoczekiwanie nowy przybytek teatralny, z którego zapewne skrzętnie skorzystają organizatorzy międzynaro­dowego festiwalu "Malta". Ta była kotłownia w dawnej siedzibie cesarza Wilhelma to główny zresztą atut najnowszej premiery Teatru Pol­skiego, czyli "Pana Pawła" Tankreda Dorsta. Miedzy te szare i odrapane ściany, zwieńczone szerokimi rurami biegnącymi u sufitu, wystarczyło wsta­wić kilka starych mebli: szafę, stół, kanapę i pianolę, aby uzyskać znako­mity efekt wizualny, a jednocześnie bardzo precyzyjnie określone miejsce akcji, kt

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Interes z Diogenesem

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Poznańska nr 113

Autor:

Błażej Kusztelski

Data:

15.05.1996

Realizacje repertuarowe