EN

24.04.1995 Wersja do druku

Instrument źle strojony

Poetycką i wzniosłą prehistorią śmiet­nika ludzkich uczuć oraz wartości, na którym przyszło żyć bohaterom Samuela Becketta, może być dla współczesnego widza wystawiony przez Pawła Wodziń­skiego na Scenie Kameralnej warszaw­skiego Teatru Polskiego "Upadek Cuchulaina", spektakl złożony z trzech jedno­aktówek Williama Butlera Yeatsa. Postaci i motywy zaczerpnięte z gaelickiej mitologii nabrały pod piórem two­rzącego w pierwszej połowie XX wieku ir­landzkiego poety i noblisty cech uniwer­salnych. Główny bohater, legendarny heros Cuchulain stał się uosobieniem szlachetnej jednostki, która walcząc z za­kłamaniem i fałszem, skazana jest na przegraną. Dawno już nie widzieli bywalcy Sceny Kameralnej przy ulicy Foksal scenografii, którą w didaskaliach swoich scenicznych utworów mógłby opisać Samuel Beckett. Każdy z trzech aktów dramatu Cuchulaina rozgrywa się w nieskazitelnie białej, szczelnie zamkniętej przestrzeni teatral­nego pudła, kt

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Instrument źle strojony

Źródło:

Materiał nadesłany

Rzeczpospolita nr 96

Autor:

Jacek Cieślak

Data:

24.04.1995

Realizacje repertuarowe