EN

20.03.1958 Wersja do druku

Ile kosztuje nowa para butów?

"Wizyta starszej pani" jest sztuką jątrzącą. W czasie przedstawienia bardziej fascynuje swoją teatralnością niż poraża grozą. Ale po­tem trudno o niej zapomneć, jakoś wewnętrznie uwiera, wzbiera w tobie jak wrzód. Trafia niewątpliwe w coś istotnego, bo drażni i niepokoi. Trafia w jakieś miejsce zapalne, i to zarówno u nas, jak na Zacho­dzie, ale nie jest łatwo to miejsce nazwać. Już się je chwyta, i zno­wu wymyka sę analizie. Sztuka Durrenmatta jest splątana i bogata, nie pozwala się jednoznacznie okre­ślić. Ma w sobie coś z koszmaru, z groteski, z mitu. I jeszcze z nie­mieckiej ludowej baśni. Ale nie to jest najważniejsze. Najważniejsze, że jątrzy i niepokoi. Ale czvm? Gullen jest małym miasteczkiem, gdzieś w środkowej Europie. Było kiedyś bogate i sławne. Tutaj w oberży nocował kiedyś Goethe, Brahms skomponował kwartet, jeszsze dzisiaj baedeckery opatrują dwiema gwiazdkami katedrę w Gullen. Były jakieś huty, przemysł, fa­bryk

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Ile kosztuje nowa para butów?

Źródło:

Materiał nadesłany

Przegląd Kulturalny nr 12

Autor:

Jan Kott

Data:

20.03.1958

Realizacje repertuarowe