EN

18.11.1994 Wersja do druku

Igraszki z formą

"Piękna Lucynda" poznańskiego Teatru Nowego, należy do gatunku tych absolutnie błahych widowisk, które równie znakomicie się ogląda, co i zapomina zaraz po wyjściu z teatru. Czasem najwyżej wspomni się jakiś zasłyszany refren, czy zgrabne powiedzonko. Nie należy z tego wnosić, że jest to przedsta­wienie słabe. Przeciwnie - miło obcować z robotą wykonaną tyleż lekko, co perfekcyj­nie. Jak już się bawić w teatrze, to właśnie w tak niefrasobliwym i eleganckim stylu, jaki zaproponowali Marian Hemar i Eugeniusz Korin. "Piękna Lucynda" Hemara jest zabawnym pastiszem sztuki Józefa Bielawskiego "Natrę­ci". Premierą tychże "Natrętów" -19 listo­pada 1765 r. w Warszawie, w obecności kró­la Stanisława Augusta Poniatowskiego - rozpoczęła swoją działalność polska scena naro­dowa. Dla uczczenia tego faktu, dwieście lat później - 5 lutego 1967 r. w Ognisku Pol­skim w Londynie - odbyła się premiera Hemarowskiej "Pięknej Lucyndy". Jej krajową pra

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Igraszki z formą

Źródło:

Materiał nadesłany

Rzeczpospolita nr 268

Autor:

Janusz R.Kowalczyk

Data:

18.11.1994

Realizacje repertuarowe