EN

6.01.1962 Wersja do druku

I ZNÓW SPOTKANIE Z MROŻKIEM

W pół roku(z małym hakiem)po pierwszym spotkaniu,po gdańskiej inscenizacji "Indyka" w Teatrze Wybrzeże. Pół roku - to pojęcie względne,jak w ogóle czas który dla każdego i w każdej sytua­cji inaczej płynie. Przeciw­nicy powiedzą: znowu? - z akcentem niechęci,entu­zjaści ucieszą się: znowu! Mrożek zyskał i jednych i drugich wśród publiczno­ści na Wybrzeżu, trzeba przyznać,że tych drugich w większości. Gdańskie przedstawienie "Indyka" zdobyło również jak wiadomo Toruń - otrzymując na Festiwalu Teatrów Polski Północnej zaszczytną nagrodę Klubu Krytyki Teatralnej dla swego reżysera i sceno­grafa,za najwybitniejsze osiągnięcie artystyczne fe­stiwalu. Potem "nasz" Zby­szek Bogdański(bo tak już go zwą wybrzeżowi felietoniści)reżyserował "Indyka" w Warszawie na zaproszenie Teatru Dramatycznego,z dużym sukcesem. Jak do­noszą warszawiacy - sztu­ka idzie tam kompletami.Ostatnie zdanie, to by­najmniej nie próba rzuce­nia kamyczka do

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Źródło:

Materiał nadesłany

Głos Wybrzeża nr 5

Autor:

RÓŻA OSTROWSKA

Data:

06.01.1962

Realizacje repertuarowe